sobota, 23 kwietnia 2011

Czaiłam się na pękający lakier dość długo, nie wiedziałam czy się polubimy. Kupiłam dwa z China Glaze (za pomocą Sabbathy-fenks ;) ), biały i czarny. Ten drugi poszedł na pierwszy ogień ;) Efekt jest przerewelacyjny!! Same zobaczcie :)
Jako baza Orly- Lola


Już nie mogę się doczekać jak wypróbuje biały :)
A co Wy myślicie o pękających lakierach? :)
Pozdrawiam,P.

1 komentarz:

  1. To jeden z ładniejszych cracków jakie widziałam. Na moich paznokciach jakoś tego nie widzę ale na tobie mi się bardzo podobają;) ale im dłużej patrze tym się bardziej waham czy sama nie kupić?:)

    ewalucja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń