Hej! Mam dzisiaj mały haul :) Koleżanka z grupy jest konsultantką w Avon, wcisnęła mi katalog no i nie mogłam się obejść bez zamówienia czegoś ;) Stanęło na zestawie Planet SPA z minerałami z Morza Martwego, była promocja "Wybierz dwie rzeczy za 36,50" :) Wzięłam peeling i słynne masło do ciała.
Peeling stosowałam do tej pory raz, jest dość gruboziarnisty, drobinki są zawieszone w żelu, zapach dość przyjemny, ale intensywny. Skóra jest bardzo gładka po tym peelingu i o to mi właściwie najbardziej chodziło :)
Masła jeszcze nie używałam, bo mam trochę balsamów, które muszę skończyć, ale recenzja na pewno się pojawi, bo długo się na niego czaiłam ;)
Kolejną rzeczą jaką kupiłam jest serum antycellulitowe z Eveline Cosmetics. Jest to moja druga tuba, recenzję zamieszę później :) Mogę tylko napisać, że jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku! :) Cena ok. 17zł.
Pozdrawiam, P.
miałam to serum kilka razy i chwalę sobie, ale mistrzem i tak jest serum z Tołpy :>
OdpowiedzUsuńNo pierwsze słysze ;D A jaka cena?
OdpowiedzUsuńduża :P ja w jakimś zestawie z balsamem anty c w Superpharm kupiłam za chyba 30-40 zł i w setach się najbardziej opłaca. Ale to taki killer boski, że masakra :-)
OdpowiedzUsuńNo to muszę spróbować!
OdpowiedzUsuń